czwartek, 10 września 2009

6 komentarzy:

Tradycja pisze...

A co to za jedna?

Anonimowy pisze...

Kazia
też ją ostatnio mijałam

dwieuwaginatensamtemat pisze...

niemożliwe, zasuwałaś na piechotę?

Anonimowy pisze...

Kazia
no nie pamiętam co robiłam
no nie wiem właściwie gdzie ona

dwieuwaginatensamtemat pisze...

tyle niewiadomych...
most gdanski w kierunku 'filaretów' ;-)
nie przypuszczam żeby Twoja wymalowana stopa zdecydowała się tamtędy zasunąć na piechotkę :)

Anonimowy pisze...

Kazia
Moja stopa po spa i peelingach jest w stanie zmieniać świat. lewa.